czwartek, 31 lipca 2008

WAKACJE !!!

Witam

Po dłuższej nie obecności , znowu wróciliśmy albo raczej wróciłem , wakacje trwają już ponad miesiąc czas na refleksje i przemyślenia, co zrobiłem, czego nie zrobiłem , a co mogłem zrobić.Pewno wielu z Was żałuje pewnych sytuacji które zdarzyły się w ciągu tych mijających (nieubłaganie) wakacji .Albo żałujecie że mogliście coś zrobić a nie wykonaliście tego .
Tak jak Ja żałuje że nie powiedziałem czegoś pewnej osobie , mianowicie kobiecie którą darzę uczuciem . ale było minęło (jak to sie mówi ) , lecz były także dobre chwile choćby te w Pobierowie :) gdzie wybrałem się z Przyjaciółmi .Ale i tam zdarzały się nie miłe sytuacje m.in zatargi z Policją itp.(prawie jak Majdan i Piotruś.Ś ).

Mimo wszystko wakacje są zajebiste i trzeba przyznać że mogłyby być one cały rok ;)
Piszę tego posta nie przypadkowo w ostatni dzień Lipca , gdyż chcę aby był jakiś post w Lipcu :)
A i jeszcze jedno , apeluje o rozsądne rozporządzanie czasu w tę drugą połowę wakacji , bawcie się ale z UMIAREM :)



P.S
" I przyznać się, każdy dziś chcę mocno przytulić się "
Oj racja.

Pozdrawiam Płetwiarz
Miłych wakacji

sobota, 10 maja 2008

Żal

Oj, oj, zapomniały dziwki o swojej melinie. A nie! Noszę ją w myśli, mimo że na tym poprzestaję.

Dzisiaj chciałbym poruszyć modny szczególnie w środowiskach młodzieżowych ostatnio temat. Zatem chyba jesteście świadomi, co znaczy "żal", "ale żal", "co za żal", "ża{2,}l" i temu podobne. Stwierdzenie to wyraża daleko posuniętą (na wylot, tej) dezaprobatę w stosunku (w tym, co posunięto na wylot) do osoby, jej kontrowersyjnego zachowania, wytworów artystycznych (patrz: tu) — produktów jako takich.

Pierwszy prekursor tego prądu społecznego, jaki mi się nasuwa, to Kohelet. Marność nad marnościami i wszystko marność (Vanitas vanitatum et omnia vanitas), powiadał. Chodzi tu oczywiście o dosyć nierozbudowaną interpretację, tzw. płytką penetrację, na którą jeszcze się możecie z potem na karku zdobyć. Tłumacząc na nasze: Żal nad żalami i wszystko żal. Podejrzewam, że w obecności Waszych babci i papieża nie śmielibyście wydobyć z siebie dalej posuniętej, niekonstruktywnej krytyki.

W historii między Koheletem a nami istniało jeszcze jedno powiedzenie będące własnością domeny publicznej: Żal dupę ściska. Co niektórzy mogliby się ucieszyć, gdyby podczas sami-wiecie-czego ich partner czytał nasz blog. A wyszło z mody zapewne dlatego, że mimo swojej dokładności oddawania emocji, pozostawało jednak niskopoziomowe.

Żal, że PWN nie nadąża za nami, bo bym Wam tu przytoczył jakiś fajny cytacik. A że brak u nich takowego, to sobie podsumowująco notkę takowy dopiszę:

4. posp. «wyrażenie swojej krytycznej dezaprobaty w stosunku do kogoś lub czegoś»

środa, 9 kwietnia 2008

Pisze , więc jestem :P

Witam

Napiszę sobie coś, żeby uprzykrzyć Wam (potencjalnym odbiorcom) życie , czytając takie bzdety , możecie dostać na głowę albo po prostu nie macie co robić (ale to mnie nie dziwi) .Pewno odczuwaliście pewien niedosyt intelektualny , gdyż długo nie pisałem i byliście zniecierpliwieni Mą nieobecnością , byliście także nie dowartościowani duchowo.Ale nie martwcie się już Jestem ."Jest przy Tobie Płetwiarz ..."

Wracając ,zrobiłem ankietę i to w dosłownym znaczeniu" zrobiłem" a , więc zapraszam do głowania.Wiosna pełną parą , a jak wiosna to i Lody .No właśnie lody tylko jaki smak o to jest pytanie.Zapraszam do udziału w ankiecie.

Serdecznie Zapraszam.
Płetwiarz.

P.S
Trochę muzyki.



czwartek, 3 kwietnia 2008

Kurwa

Od jutra, możecie obejrzeć w polskich kinach film pt. "Juno". Choć sam, nie opowiada o czymś wstrząsającym, po obejrzeniu mam o nim bardzo pozytywne zdanie. Główna bohatera, którą gra Ellen Page, jest przeciętną nastolatką, która chodzi do szkoły średniej i... zachodzi w ciąże. Niby nic oryginalnego, ale postać jaką zagrała Ellen, po prostu wymiata :). Polecam wszystkim, którym udzieliła się "wiosenna chandra" (?!). Film wprawia w pozytywny nastrój i choć nie jest to kino akcji nawet zatwardziały maczo uśmiechnie się gdy usłyszy tekst ojca Juno (głównej bohaterki btw.), który stara się pocieszyć córkę: "Przystojniak, który cię będzie mieć powinien uważać, że z twojego tyłka Zawsze świeci słońce." Gorąco polecam. A żeby nie było, że czasami nie jestem tani, krótki filmik na deser. (Link w nazwie posta ^^).

czwartek, 27 marca 2008

Skopane Gadu

Witam

Pisze, bo się nudzę.A będę pisał o moim zje***** gadu ***** , czasami już tak jest że ktoś juchta ci GG albo poprostu zapomniasz czegoś.Więc apeluje do ludności która pisze do Mnie(DO MAKSA) ,iż moje gadu się skopało i nie mogę Wam odpisać czy coś.Zresztą sam bym chciał napisać do kilku osób , parę ciekawych słów.Ale coż ***** nie mogę.A i wracając do Świąt to po co ludzie okłamują samych siebie nie wiem.A Ci co żyją według przykazań i swojej (autonomicznej) wiary , nie wiedzą co czytają i co one(przykazania i nauki Jezusa Chrystusa) dają do zrozumienia.No to żal.Przykro Mi , oj bardzo,bardzo.

Macie muzę .Cykl wznowiony :)






środa, 26 marca 2008

A po co komu modelka w kościele ?????!!!!!!

Po tak długiej absencji w końcu wróciłem. Dziękuje za oddane na mnie głosy w ankiecie oraz za chętne oglądnięcie mojego show. Chciałem Wam za to podarować nagrania. Bardzo wyjątkowe nagrania. Jedno jest odpowiedzią na słowa, że młodzież nie chodzi do kościoła. Znaleźliśmy osobę, która była potwierdzeniem tej tezy, jak i osobę, która była zaprzeczeniem. Z tego miejsca chciałbym podziękować dawno niewidzianemu Liskowi, którego można nazwać tanią dziwką. Myślę o Tobie wieczorami jak przygotowuje się do wykonania usługi. Jednak pierwszym nagraniem jest zlecenie, które już planowałem dawno temu. Jednak dopiero teraz się w pełni udało. Julku kochany, to dla Ciebie. Jednak chciałem powiedzieć, że to nie koniec zemsty na tej osobie, bo na zbyt wiele sobie pozwoliła. Chciała być tańsza od nas, a to jest przesada.

Sorry, że tak drętwo, ale ktoś musi utrzymać niską "oglądalność" naszego bloga. Bo nie jestem ani Clooney, ani Pitt, chociaż chciałbym być tym pierwszym.

Notka: Leszczu
Dzwoniacze: Płetwiarz, W tle : Leszczu
Mastering: Zielona



wtorek, 25 marca 2008

Nova

Na początku, chciałbym podziękować wszystkim Tanim Dziwką, za przyjęcie mnie do waszego, jakże szacownego grona. Sam jestem początkujący w tej branży i dlatego właśnie niekumata. No bo co, jak klient mówi, że chce "na pieska" to chyba normalne, że przynoszę mu miskę z wodą i pedigree, no nie? W tych dziwnych czasach, gdzie "dziwne rzeczy" stają się ogólnie przyjętą normą, nie można zrobić nic innego jak się dostosować. A więc i ja postaram się dostosować, a także spełniać wszystkie wasze, nawet najoryginalniejsze życzenia. Od siebie mogę obiecać, że dostarczę wam wiele przyjemności, a czasem nawet zaintryguje. Tak więc, nie zostaje wam nic innego jak czekanie do następnego razu i przekonanie się jak bardzo jestem Tania.

Całuski!
Niekumata

Porachunki

Leżał już martwy jakiś czas, ale nie za długo, bo nie cuchnął. Ktoś musiał niedawno popełnić morderstwo, międzyświąteczne porachunki. Przygarnąłem go jak mięso od rzeźnika, przytargałem do domu. Obrałem ze skóry, bo nie przepadam — taka sucha i trudno się gryzie. Obciąłem ucha, choć i tak już nie mógł w żadnym wymiarze słyszeć. Wtopiłem w główkę siekacze, później przeszła do kłów, finalnie do trzonowców. Tylko jakieś takie proszkowate to, jakby się kości w wyniku niespotkanego do tej pory postępu osteoporozy wymieszały z mięsem.

Bo to był marcepan, a ogólnie rzecz wziąwszy, świąteczny zajączek oblany czekoladą. W oddali szedł gwiazdor, niosąc polewę w jednej ręce. Drugą trzymał świstaka. Uśmiechali się do mnie z przekąsem.

niedziela, 23 marca 2008

Prezent Od Zajączka !!!

Witam !!!

Witam w jakże radosnym dniu(zaraz jeszcze bardziej radosnym) , przecież to pierwszy dzień świąt.A jak to na pierwszy dzień świąt przystało zajączek przynosi prezenty , tak sie składa , że podwędziliśmy mu kilka z nich.Dzisiaj zaprezentujemy jeden z nich, prezent w postaci nagrania , w końcu musieliśmy zrobić coś konstruktywnego (trudne słowo), święta do czegoś zobowiązują (nawet Nas) , a święta to nie byle jakie bo to Święta Wielkiej Nocy , które jakby nie inaczej są święcie Celebrowane przez Nas Polaków. A wracając do zlecenia - wykonane na nie byle kim (i nie przez byle kogo). Wybitny Teolog , Znawca Religii Chrześcijańskiej, Katecheta , Profesor- słynny Gadżet. Zresztą zaraz Go usłyszycie. Musieliśmy sprawdzić wiedzę Polaków o święcie które tak pięknie obchodzą :) i sprawdziliśmy. A i tak poza tym to też pierwsza audycja mała i nie udana ale zawsze , będą kolejne lepsze bo z muzą !!! :))

Wykonawca zlecenia ....


Zajączek przyniósł Nam jeszcze jeden prezent w Postaci 2 Miejsca Roberta Kubicy w dzisiejszym Gp Malezji !!!

P.S.
Dzięki Robert !!! "Well done Robert , well done" !!!

Finalny etap ujawnienia

A ja Wam, paczko CD-ROM-ów, bando klonów, życzę zmartwychwstania Chrystusa.

Przyszedł czas na finalne ujawnienie mojej skromnej osoby. Let's do.



To nie koniec prezentów na dziś. Jeszcze zajączek przyjdzie.

piątek, 21 marca 2008

Pierwszy dzień wiosny

Po zimie, srogich mrozach i śniegach nadeszła wiosna. My mówimy, że dziś, chociaż dobry wujo z Ameryki mówił, że już wczoraj. Z tej oto okazji, postanowiliśmy przeprowadzić ze sobą wywiad, co jest dla nas jak spalenie marzanny, ale bardziej zajebiste i ekologiczne.

Może i wyglądamy jak Joziny z Bazin, ale przynajmniej mamy dobre serca, a przede wszystkim tanie usposobienie i podejście dziwek.

Zapraszamy do oglądania. ;-)

czwartek, 20 marca 2008

Pierwszy etap ujawnienia

Tak długo czekaliście. Spekulowaliście na temat mojego wyglądu. Przechodziliście w mieście koło roznegliżowanej panienki i myśleliście: "To na pewno ona". Dzisiaj nadeszła w końcu pora, by uchylić rąbka tajemnicy.



Finalny etap wkrótce.

środa, 19 marca 2008

Mówienie o mówieniu

Elo, tu najtańsza nadaje prosto z obsadzonymi dziwkami bulwarów. Tym razem chcę pomówić o mówieniu, jak ja to nazywam, czyli o dziele, które się tworzy.

Pojawiło się ostatnio sporo głosów przeciwko nam. Że niby za dużo bierzemy, że niby dochodzimy szybciej niż klient, że niby nie popieramy dziewictwa. Wybaczcie, ale nikt Was do niczego nie zmusza poza naszą otwartością. Niektórzy z kolei nie przeczytali mojego wprowadzenia POstaci i interpretują sobie język polski, jak się interpretuje go na lekcjach. Jebać ich. Nie ma dziwek, nie ma nic.

Tanie Dziwki to dzieło filozoficzne, wymagające czasami zaistnienia procesów zastanowienia. Jako, że to odrębny świat albo raczej odrębna jego niezależna warstwa, nie można nas podważyć. To tak, jakby twierdzić, że Bóg nie może być nieśmiertelny. Tymczasem, warstwa, o której wydaje się opinie jest w tym przypadku wysoce niezależna od tej, z której się je wydaje.

Tutaj punkt widzenia staje się tańszy, zachowanie niemoralne. Tanie dziwki to swego rodzaju moralizatorzy, opiniotwórczy showmani, wyzwoleni obywatele.

niedziela, 16 marca 2008

Telepizza i LOT

Jak miałem zrobić, tak zrobiłem i nagrałem. Zemsta na dwóch osobach, a nawet na trzech. Przepraszam, że tak cienko, ale może będzie kiedyś lepiej.


Ankieta

Zapraszamy do udziału w ankiecie !!!

To że przegrałem w ostatniej było oczywiste ponieważ ja jestem darmowy więc nie moge być najtańszy.Gratuluje Zielonej za zwycięstwo , walka z Rudym była ekscytująca , ale wygrał najtańszy.

Zapraszam do udziału w ankiecie także same Kobiety ( o których jest mowa w ankiecie)

P.S
:(((












Efekty Rozczarowań

Witam.


Odpowiedziałem sobie na pytanie po co żyć z myślą o kimś , to beznadziejne a co najważniejsze bezsensowne. Żyć z myślą kiedy ją/go zobaczę nie ma sensu .Lepiej myśleć o Sobie , o swojej przyszłości o swojej karierze , co będę w życiu robił.To samolubne ale lepsze. Co będę robił w dalszych etapach mego życia to zagadnienia zdecydowanie ciekawsze.Myślenie o kimś , o osobie z którą wiązałeś tyle nadziei gubi tak naprawdę samego Siebie.Można się w tym tak naprawdę zatracić.No i oczywiście rozczarować.To już lepiej pograć sobie w Plazie w Twistera na środku całego obiektu.A nie powtarzać sobie Cierpliwości , co w przypadku zwodzenia ludzkich uczuć nie jest niczego warte!

Pozdrawiam wszystkich zakochanych i życzę im jak najmniej rozczarowań i tyle.I żeby się tak naprawdę kochali a nie oszukiwali samych Siebie !!!
Po tym zostają tylko chusteczki i pustka którą sie gdzieś tam w ciele czuje :(
:P ;(

P.S
Tęsknie.Ale co z tego nie ??

niedziela, 9 marca 2008

Kampania reklamowa

Widzę, że dziweczki tutaj się podniecają, że ktoś na nich zagłosował. Na mnie też głosowały do tej pory aż 2 osoby: tajemniczy(a) nieznajomy(a) i ja sam. :D W każdym razie te downy paralityczne nie obiecały Wam nic. Mogą od tak po prostu zniknąć, rzucone spermotryskiem o ścianę. Ja też mogę, ale znikając przynajmniej nie dotrzymam słowa, jak na prawdziwą najtańszą przystało.

Ja Wam mówię, że będę:

  • pisać notki,
  • mądre notki,
  • głupie notki,
  • filozoficzne notki
  • i ogólnie notki czy coś.


A wiadomo, że nie głosujecie na mnie, bo wiadomo, kto tu jest najtańszy. Taka tania, że oddanie na mnie głosu to by po prostu kosztowało za dużo dżuli od palca, za dużo kilobajtów przez Internet, za dużo fotonów od monitora. Ale spoko, ja też szanuję energię na tym świecie, rozumiem. Wcale nie musicie głosować. Przecież wszyscy wiemy.

A te dziwki na pewno nie mają tak wykształconej cipki jak ja.

Zazdrość !!!

Witam !!!

Jak by ktoś nie wiedział to jestem Płetwiarz .Ale i tak fani mnie znają :P

Po dośc długiej przerwie spowodowanej , przez tak naprawde leszcza (leszczucha , Rudego 102 ) .Wracam i to wracam w wielkim stylu :) .Wracam dlatego iż uraziły mnie pewne dolegliwości zazdrosnego RUDEGO , ale coż tak jest. Przerwałem przez Niego ważna grę(DSJ 3) i rozmowę na dość popularnym komunikatorze internetowym gadu- gadu.A wiec do rzeczy ....

Leszcz uraził mnie swoją lekkomyślnością ale trzeba się z takim rozwiązaniem pogodzić. Waśnie urażając mnie wyraził swoją zazdrość związaną z tym ,iż inaczej spędziłem Dzień Kobiet niż On , także tym że wygrywam w tym plebiscycie !!! I jest zły również z tego ,że mój stan pewnego rodzaju lekkości umysłu nie jest w dobrej formie :) , ale to już nie moja wina .Tylko pewnej Pani Pięknej w każdym calu !!!Pamiętaj z zazdrości można umrzeć !!!Wracając do chorób umysłowych i fizycznych to Pamiętaj LESZCZYKU TANI że NIEPEŁNOSPRAWNI-PEŁNOSPRAWNI W PRACY !!! I tak dla mnie będziesz najtańszy !!!



P.S
Kocham Cię


Wiem że dzięki Tobie , Dzięki.

Niedługo Wizytówki :) i nowe zlecenia !!!

Wzruszenie

"Nie mam co robić więc napisze posta". Tak sobie pomyślałem i wszedłem na naszego bloga. Patrzę a tutaj ankieta na najtańszą dziwkę. To mnie lekko zaskoczyło ale moja ciekawość kazała mi zajrzeć na wyniki tego otóż głosowania. Tak jak przypuszczałem nie prowadziłem, zaskoczył mnie fakt, że ktoś na mnie w ogóle zagłosował. Wzruszyłem się. Naprawdę. Ktoś myśli, że jestem najtańszą dziwką. Po prostu łezka się w oku kręci;(. I właśnie o tym chciałem napisać. Tak naprawdę nie liczy sie głos ludu, ale głos tej/tego prawdziwej/prawdziwego fana. On zawsze przy Tobie będzie od rana do wieczoru. Gdy masz sraczkę lub inne niewydolności związane z trawieniem pokarmu. Tutaj też chciałem skierować parę słów do Płetwiarza. Pamiętaj, że od tego kto wygrywa czegoś się oczekuje. Od Ciebie w tym momencie nie można niczego oczekiwać, ale cieszę się Twoim szczęściem. Tylko kurwa pamiętaj, że to wszystko dzięki mnie. Wracając do fanów. Kocham wszystkich tak samo w przeciwieństwie do niektórych. Więc lepiej głosować na mnie niż na ludzi którzy są niepełnosprawni. Fizycznie i umysłowo. Jak można mieć coś do mistrza Kubusia- prekursora naszego bloga.

piątek, 7 marca 2008

Suwak logarytmiczny

Sprawy sobie nie zdawałam, że istnieje taka magia. Trochę lat się już tej matematyki uczę, a do tej pory do liczenia wykorzystywałam jedynie swój mózg, kalkulatory i komputery.

Będąc ostatnio u babci, przeszukiwałam barek, w którym dziadek trzymał swoje różne ciekawe rzeczy. Były tam lupy, negatywy, pełno książek, broszur, indeksy ze studiów, dyplomy, prawo jazdy prababci, czytnik kodów kreskowych wideo Panasonica, a przede wszystkim... 2 suwaki logarytmiczne! W tym ten lepszy, bo nie z plastiku, tylko z drewna, i większy z 1951 r. rosyjskiej produkcji. Jaki to jest genialny wynalazek! Można mnożyć i dzielić na 3 sposoby, potęgować i pierwiastkować na 2, obliczać pole koła, sinusy, cosinusy, tangensy, cotangensy i wiele innych kombinacji. Cudo! Ja nie rozumiem, czemu od podstawówki nas nie uczą na tym liczyć. Wszystkim "zepsutym przez kalkulatory" z całej cipki polecam. Instrukcja obsługi: Mad Slide Ruling.

Wiecie, co będzie zamiast literek O z okazji jutrzejszego dnia (8 marca) w logo Google? :D

poniedziałek, 3 marca 2008

Do Kuby

Jak to niektórym jest żal nas, tak mi żal Kuby.

Co chciałeś pokazać tym wczorajszym programem? Tylko seks, seks, seks, rzygi. Że niby Polacy nie umieją rozmawiać o seksie? "Pruderyjni" (aż mi się do PWN-a nie chce sięgać)? Jeszcze zrozumiem "religię zawiści", ale nie jakieś pierdolone tabu. Chciałbyś wszechobecnych tematów o czasie w sekundach przeżywania orgazmu? Ilości mililitrów spermy? Bezsens, bo to niezmierzalne jak nasza taniość. Po co uciekać się do nieustającego grzechu? A poza tym słyszałeś, o czym gadają dziewczyny w toaletach i młodzież na przerwach? I tak grzechu pełno od latarni do zakonów.

Oby Twój Fidelek, Kubo, nie potrzebował uciekać się do nieustającego grzechu, bo taki to tylko do castracji.

sobota, 1 marca 2008

!!!!!!!!!!!!!

Nie chce mi się nic pisać. Te utwory przekażą wam wszystko co mam do powiedzenia. Jaki ja jestem kurwa szczęśliwy z tego powodu. I już niedługo dostaniecie nagrania.

P.S
Ten pierwszy klip to od Płetwiarza









czwartek, 28 lutego 2008

Rubens De Falco (Leoncio)

Witam!!!

Chciałbym wam przybliżyć postać Słynnego Rubensa.
Zapraszam do przeczytania biografii Naszego ulubionego Wielkiego Artysty Rubensa(Leoncia) De Falco itd .Zapraszam także do brania udziału w naszej ankiecie !!! :)

Ma twarz, której nie sposób zapomnieć. Niemal nigdy nie grał ról pozytywnych - specjalizował się w łotrach i doprowadził archetyp kanalii do perfekcji. Łotr najsłynniejszy w wykonaniu Rubensa de Falco to oczywiście Leoncio (Niewolnica Isaura, 1976); jest to najbardziej pamiętana rola aktora w jego 54-letniej karierze. "Ludzie pamiętają go tak, jakbym przez całe życie nie zrobił nic innego" - mówi de Falco. Dziś Rubensa Leoncia - łotra u schyłku życia, odnajdującego w sobie okruchy dobra.Uważany za jednego z największych aktorów brazylijskich - a bez wątpienia najbardziej rozpoznawany na świecie aktor z tego kraju - Rubens de Falco da Costa urodził się października 1931 w Sao Paulo.Pierwszy odcinek19 Niewolnicy Isaury telewizja Globo nadała 11 października 1976. Był to serial niskobudżetowy, zaplanowany nie na prime time, a na mniej prestiżowe popołudnie (na godz. 18). Tak wielkiego sukcesu w Brazylii nikt się nie spodziewał - a tym bardziej zaskoczeniem był sukces międzynarodowy.Jako Isaura i Leoncio Rubens de Falco i Lucelia Santos odwiedzili kilkadziesiąt krajów z 70, w których wyświetlano serial.Rubens jedank zawsze był skormny i bagatelizował swoją dość dużą popularność. oglądamy w nowej wersji Niewlolicy Izaury Leoncia - łotra u schyłku życia, odnajdującego w sobiejako ojca okruchy dobra.Uważany za jednego z największych aktorów brazylijskich - a bez wątpienia najbardziej rozpoznawany na świecie aktor z tego kraju - Rubens de Falco da Costa urodził się 19 października 1931 w Sao Paulo.Pierwszy odcinek Niewolnicy Isaury telewizja Globo nadała 11 października 1976. Był to serial niskobudżetowy, zaplanowany nie na prime time, a na mniej prestiżowe popołudnie (na godz. 18). Tak wielkiego sukcesu w Brazylii nikt się nie spodziewał - a tym bardziej zaskoczeniem był sukces międzynarodowy.Jako Isaura i Leoncio Rubens de Falco i Lucelia Santos odwiedzili kilkadziesiąt krajów z 70, w których wyświetlano serial.Rubens jednak zawsze był skromny i bagatelizował swoją dość dużą popularność.

Mam nadzieje ,że jakoś wam pomogłem , przybliżyć słynnego postać Leoncia.

Jeszcze raz zapraszam do Uczestniczenia w Ankiecie.

Pozdrawiam ;)

środa, 27 lutego 2008

Tanie rozważania filozoficzne

Przyszło nam żyć na tym ziemskim padole. Niektórym przyszło oprócz tego rozważać sens tamtego przyjścia. A jeszcze innym nawet tego, ale chuj z tym.

Jest sobie taka zasada zachowania pędu, która mówi, że pęd układu ciał (a ciała najfajniejsze są podczas oddziaływania) pozostaje niezmieniony, jeżeli nie działają na niego siły spoza tego układu.

Fzew. = 0 => Δp = 0

Jakiż więc ten świat ma sens, przyjmując, że p to pęd tego świata? Stojąc w takim układzie inercjalnym, żadnego. Nie wzięliśmy jednak pod uwagę, że być może jednak Bóg wtrąca się do naszego układu ciał. Wtedy nagle wszystko nabiera sensu.

Należy jeszcze spojrzeć na jednostki, oddalając się od obrazu ogółu. Czy istnienie każdej też nie ma sensu, skoro układ go nie ma? Ależ nie! Bo wewnątrz wszystko może się zmieniać, może ewoluować, może się ruchać, może się rozwijać, może pić alkohol, może się modlić, może wierzyć, że sensem tego padołu jest sens dziwnych zjawisk poza układem, w którym przyszło mu żyć.

Był to maxi wykład o mini sprawach pt.:
Zasada zachowania sensu w bezsensie taniej dziwki

wtorek, 26 lutego 2008

Słońce

Sprawę dziewczyn mam w dupie. Są jakie są. Zauroczenie też mam gdzieś, chociaż współczuje tym wszystkim ludziom. Są smutni, martwią się, są w opłakanym stanie. Aż żal zwieracz ściska od tego wszystkiego. Jednak trzymam się cały czas. Sam ze sobą. Wiem, że nie będzie lepiej. I wy też się z tym musicie pogodzić. Zginiecie w nędzy. Stracicie wszystko co macie. I czy chcecie w tym momencie być odpowiedzialni za los drugiej osoby???? Odpowiedź jest prosta. Ja chce. Pamiętaj słońce , że dla mnie zawsze będziesz piękna i będziesz świecić najmocniej. Nawet kiedy wybuchasz. Kochajcie się. Bo to droga do sukcesu. Tylko bez kałowania, bo to obrzydliwe jest.

sobota, 23 lutego 2008

Fotka

Sprawa jest w prokuraturze.Tak Jak obiecałem tak zrobiłem. Życie jest kruche, niczym ciasteczko. Ja jestem wynajmowany, żeby je łamać. Kruszynki niestety zostają. Niejaka Paulina chciała udowodnić, ze jest tańsza od nas. Dawała za darmo i to paru osobom naraz. My się nie daliśmy. Nie oszuka nas. I nikogo więcej. Suka nie chce się przyznać, że jest śmieszna w tym co robi. Fotka to fotka. Teraz będzie następny.

Wykonawcy zlecenia !!!






czwartek, 21 lutego 2008

Co tygodniowy cykl.

Szczerze zapraszam do obejrzenia tych teledysków, może komuś poprawią nastrój.Może napawa do jakiś przemyśleń ;)









Dziewczny mogą Nam zawrócić w głowie ??

Witam.

Tu Płetwiarz , wracam po długiej przerwie.Ale mam usprawiedliwienie zajmowałem sie spisem zleceń które do nas przesłaliście :P .Jedni zlecenie mamy już wykonane :).Czeka tylko na obróbke i nie długo bedzie wyświetlone na blogu.

Wracając do tematu czy dziewczyny mogą zawrócić Nam (Mężczyznom :P) w głowach oczywiście że tak.Nie jest to odpowiedź bezpodstawna ,bo wlasnie jestem w okresie takie" zawrócenia"w głowie przez jedną dziewczynę , nie jest oczywiście to nic złego , lecz może wprowadzić w lekki obłęd.I jeszcze nie wiadomo co z tego wyjdzie :( , nie wiem czy dziewczyny tak samo sie przejmują jak są w zauroczeni (Nami) ,a może się jeszcze bardziej przejmują.Nic z Nimi nie wiadomo.Nie wiadomo nawet , kiedy się z nimi widzisz czy coś z tego wyjdzie , nie jesteśmy wstanie niestety wniknąć w ich zaplątane myśli.Zresztą one same nie widzą czasami czego chcą , to Ja sie pytam skąd mamy to wiedzieć.Wracając do zawrotów głowy to jesli My jesteśmy nimi zainteresowani i to bardzo jesteśmy wstanie stanąc dla Nich na głowach , ale czy to coś da ??
Zawrót ten o tyle miły bo to w końcu efekt zakochania , ale i niebezpieczny.Jak to się mowi "chwyciło" Nas .Wtedy zapominamy o całym otaczającym świecie i myślimy tylko o Niej, to chore .Ale to już tak jest.Niestety.

Pozdrawiam.

P.S
W ramach co tygodniowego cyklu muzycznego.Dzisiaj z racji tego mojego nastroju ,kilka piosenek o Miłości lub poprostu o Tym jak chłopak i dziewczyna są ze sobą lub chcą być :p

DO "Usłyszenia"

sobota, 16 lutego 2008

Kościół

Jestem na tyle tania, że dopłacam za usługi, więc trzeba by coś napisać. A że nie ma specjalnie o czym, to wyciągamy temat z /dev/urandom (czyt. z dupy — przyp. dziwki). No i padło na Kościół, bo przecież każdy lubi na nich biadolić.

Zgodnie z poleceniem księdza na religii w anonimowej ankiecie zadałam pytania, na które chciałabym uzyskać odpowiedź. Były to:

  • Co to znaczy wierzyć w Kościół?
  • Na czym polega świętość Kościoła?
Odpowiedzi jeszcze do dzisiaj nie uzyskałam, aczkolwiek ksiądz wspominał coś w intencji modlitewnej o ludziach, którym się Kościół nie podoba. ;] Mi tam się ogólnie podoba, a po tych pytaniach nie można jednoznacznie uznać kogoś za nielubiącego go. W każdym razie moja wmawiana nerwica natręctw podpowiada mi, że ksiądz zaczął się mnie uważnie przyglądać, w tym charakterowi mojego pisma. Pozdro dla niego tak w ogóle, jak nas czyta. ;-)

A kolęda to była dopiero hardkorowa. Nie przyszedł proboszcz, tylko inny duchowny, który go wspomaga. Liczyłam jednak na tego pierwszego, bo nie był już kilka lat. A tamten zaczyna coś o wymianie futerka. O co biega? Ano o moje włosy oczywiście. Próbował mi wmówić, że long hair są zarezerwowane dla wzorca parenetycznego kobiety. Na moje pytanie o Jezusa odpowiedział, że Jego hairy miały podłoże kulturowe. Widocznie też mam swoją wyjebaną w /dev/null (czyt. w kosmos) kulturę (osobistą :D). Ej, a to nie jestem kobietą? Hyhy.

A najlepsze to było na mszy. Że niby Kościół nie jest święty, bo się składa z błądzących czasami owieczek, więc nie powinniśmy tak biadolić. Wierzymy w święty Kościół powszechny (...)

Chciałabym zostać papieżem, bo można się tak pouśmiechać do tłumów, pomachać im; przede wszystkim jednak zgłębić tajemne podziemia Watykanu. I ta biała sukienka...

czwartek, 14 lutego 2008

Impreza !!!!!!!!!!! UWAGA !!!

UWAGA !!! UWAGA !!!!UWAGA !!!

Witam!!!


Słuchajcie Jutro Wielka Biba(niby z okazji walentynek), u mojego przyjaciela z klasy Wiktora (Victusa ). Impreza odbywa się w jego Domu w Suchym Lesie.Początek około 19 !!!.A dokładniejsze informacje u mnie na gg piszcie , każdy może wbijać.Dajcie tylko znać.Kontakt ze mną macie!!!.Brakuje dużo Dziewczyn i Kobiet.Więc bardzo chętnie zapraszam przede wszystkim Kobiety !!!Zresztą panami też nie pogardzimy !!! :p.Naprawdę, szczerze zapraszam na tą bibę !!! Gdzie są lepsze imprezy jak nie na "domówce" , no gdzie!!!

Dziękuje, za przeczytanie
A za przyjście podziękuje w inny sposób !!!:P

Pozdrawiam !!!

Dziwki na zlecenie

14 luty to idealna data na rozpoczęcie moich działań. W końcu to święto chorych na padaczkę i zakochanych(nie widzę między nimi różnicy). Od dzisiaj będę przyjmował wasze zlecenia. Byli partnerzy, którzy was wykorzystali, nauczyciele, którzy się nad wami znęcali, psy sąsiadów, które srały wam na wycieraczkę i wielu innych. Ich wszystkich może w końcu dosięgnąć sprawiedliwość. Wystarczy wysłać na podane obok GG jak najwięcej informacji o tych osobach. Wszystkie swoje wyczyny będę publikować na blogu. Bo w końcu jestem tani. To wszystko dla Was. Pozwólcie mi tylko być gwiazdą.


P.S.

Już jedna osoba dostała po tyłku.

środa, 13 lutego 2008

Masa kobiety

Kobieta tak naprawdę nie zaniża swojej masy, kiedy zapyta ją "przystojny, gorący, zajebiście śmieszny, ale nie śmiesznie wyglądający facet", tylko stosuje właściwe sobie kobiece zasady zaokrąglania (ϖ). ;-)

A gdybym miała dziewczynę, to pobawiłabym się z nią jutro — bo przecież taki seksowny, ale nie do seksu zmuszający dzień — produktami z serii Durex Play.

wtorek, 12 lutego 2008

Obiecałam....... i dotrzymałam słowa

O to moja piosenka ferii.Leci trochę hip - hopem ,ale cóż w końcu Misiek śpiewa !!!



Krótka biografia Miśka.

Michał Koterski (znany też jako Misiek Koterski, ur. 20 Grudnia 1979 w Łodzi) – polski aktor-amator i prezenter telewizyjny. Syn reżysera Marka Koterskiego.

Zasłynął z ról w filmach ojca, w których grał syna Adama Miauczyńskiego, Sylwka. Znakiem szczególnym tego aktora jest styl gry – artysta nazywa to po prostu "byciem takim, jakim się jest na co dzień".Współuczestniczył w produkcji porannej audycji radiowej w AntyRadiu, podczas której czytał blogi znanych polityków, między innymi Renaty Beger i Wojciecha Wierzejskiego. Obecnie Michał występuje w programie Kuby Wojewódzkiego emitowanego w telewizji TVN , jest także obecny w kilku programach na MTV o tematyce filmowej i muzycznej.




Ja w przeciwieństwie do niektórych dotrzymuje słowa......
Nie przejmujcie się ,to nie ostatnia piosenka którą Was karmię w tym miesiącu to będzie co tygodniowy cykl piosenek lub fragmentów Filmowych.Misiek Wymiata i Zamiata ,nie chodzi mi tylko o jego głos , ale także o inne Jego walory , które Ja jako prostytutka zauważam ;) !!!


Pozdrawiam.Moich wiernych czytelników (których nie ma)

Płetwiarz

Ja tylko na chwile, bo w sumie do Płetwiarza. Po pierwsze. Nie wiem co to za koleś ten Mel , ale musisz mnie z nim poznać. Pewnie jest spoko. Po drugie. Zapomniałeś wspomnieć o Maćku i Piotrusiu. Po trzecie, nie kłam, że nie pamiętasz, bo pamiętasz. Pisałeś mi wczoraj, że fajnie się całowało z tą dziewczyną. Po czwarte. Zabawy z lizakiem są niebezpieczne. Po piąte. Nigdy mnie nie było na 89. Po szóste. Płetwiarz ma racje. "Lejdis" jest fajne. No i po siódme. Ja tam już nie wiem co się liczy. Czy osobowość, czy wygląd, czy jeszcze coś.(Patrz punkt 6).

Myszka mi się zacina więc, ktoś może zechce się z nią pobawić????

14 lutego wszystko się rozpocznie.

poniedziałek, 11 lutego 2008

POdsumowanie Ferii

Witam !!!

Własnie skończyły sie ferie i stwierdziłem , iż wypadałoby je w jakiś sposób (kiepski bądź co bądź) , ale zawsze w jakiś je opisać.Na początku tych ferii pomyślałem ,że zrobię w nich coś szalonego, lecz nic z tego nie wyszło, były to zwykłe szare "zimowe" wakacje, spędzone jednak w doborowym towarzystwie.Wracając jednak do opisu zdarzeń ,które miały miejsce w te ferie, zacznę jednak od początku ........



I Tydzień

Był to 28 dzień Stycznia. Piękny poranek, obudziło mnie słońce , wczesniejszego dnia umówiłem się z niejakimi kolegami na Bilard. Więc wstałem i "pędem popędziłem" po kolegę Mela i poszliśmy po największego gangstera na mieście niejakiego Mateusza K. pseudonim"KUNER".Pojechaliśmy więc grać do Centrum Handlowego Plaza (gdzie ferie były za pan brat,nawet "lodowisko wyjebali".A więc zagraliśmy sobie w tego bilarda .Graliśmy ponad dwie godziny , nie muszę oczywiście wskazywać zwycięzcy tych gier.Wtorek nic sie nie działo prócz gry w piłke ze starą ekipą 89 i nową ekipą "SPSM" mecz odbywał sie przy sprzyjających warunkach atmosferycznych jak i w przyjaznych nastrochajch obu drużyn.Dni Środa , Czwartek , Piątek odbywały się w przy kręceniu serialu kryminalnego"Oszukani" na , który świetyny pomysł wpadli Niejaki osiedlowy przygłup Maks i Mel (świetny aktor), niestety film okazał sie klapą , ale mając taką wspaniałą ekipę filmową , można było się Tego spodziewać.W Piątek oprócz kręcenia,szukaliśmy inspiracji w Kinie , lecz z tego filmu można było tylko sie pośmiać z nieudolnego trzymania kamery w ręku i kiepskich tekstach.Więc , szkoda było kasy.I tyle, ale za to jaki towarzystwo : jedna dziwka i Trzech przystojnych Panów oni rekonpensowali wszystko.Weekend to chillout , prócz paru wypadów do Miasta nie wiadomo w jakim celu, z nudów trochę.W Piłke też się zagrało.Ale za to z Czech wrócili moi przyjaciele.Co mnie wprawiło w zachwyt i Ogromną radość .Aż mnie zatkało. Na prawdę.Od razu zaprosiłem ich szybko do mnie na Libacje , w poniedziałek.Ale wcześniej oczywiście kościół , lubie takie wypady pismo święte,krzyż ,modlitwa ,takie tam ,ale z moherami można sobie pogadać przynajmniej.

II Tydzień

Poniedziałek .... to nie pamiętam , wiem że był u mnie bałagan to na pewno.Wtorek to spędzałem z moimi przyjaciółmi , zresztą cały drugi tydzień z nimi spędzałem.Pojechaliśmy do miasta
to kolejny nie udany wypad na miasto , tym razem konkretniej bo Long , lecz Ja spłukany nie mająć za co kupić sobie wspomagaczy szybko się ulotniłem .Środa to oglądanie filmu u Mela , mega kiepski , trudno. Czwartek to Kino a konkretnie "Lejdis" Strasznie polecam , po prostu super film(Przepraszam za tą Reklamę), a jaki prawdziwy , przynajmiej tak mi się wydaję.Piątek to kolejna libacja u mnie.Zabawy z lizakiem itp.Ale nie takie rzeczy się robiło.Ale bałagan owszem był.Sobota to Skoki Narciarskie u Mela.Małysz 9 .W sumie to oglądanie filmu na którego nie zwracałem uwagi ,bo otaczały mnie piękne dziwki (z leszczem na czele). Poźniej wylot i 89 nuudyy.Niedziela to znowu kolejne rozmowy kontrolowane z Moherami , modlitwa i takie tam.A skończyło sie na Piłce z SPSM ,kąpielą i oglądaniem z Przyjaciółmi milionerów.
THE END.

Pozdrawiam Tych wszystkich z którymi spędziłem te Ferie "Zimowe", pozdrawiam także Tych których widziałem tylko tak przechodnio.

P.S
W tygodniu słuchałem radia (ogólnie to tylko programu , którzy prowadzą dwaj zawadiacy) , i usłyszałem tam pewną piosenkę którą zapodam Wam do przesłuchania później !!!To już nie długo bo zaraz kończę tego , krótkiego posta.JUŻ.

Pozdrawiam .

niedziela, 10 lutego 2008

Na emigrację, Panowie i Panie!

Że się humor trzymał wysokich panów,
rzeką szekspirowskim piórem ideałów:
Malkolm
Jadę do Anglii.
Donalbein
A ja do Irlandii.
A że Polak ze szkoły chciał zrobić pożytek,
powiększając swój dobytek,
i że wysocy panowie nie wspaniali,
jak tamci wspaniali się wydawali,
wysokich panów posłuchał,
miłując szkołę poza Rzeczpospolitą wyruszał.
A Szekspir w ziemi rozdrobniony
czuł Polaka śmiechem natchniony,
bo przecież po nim ludność dreptała.
Śmiała się wraz z nim Ziemia cała.

Polska

Dlaczego dziwce jest trudno w tym kraju?? A kto w ogóle powiedział że jest trudno. Skoro hydraulik, który pokazuje klatę może zostać gwiazdą, to dziwka, która pokazuje coś więcej nie może być gwiazdą???? Może, tylko musi się najpierw pokazać. Niektórzy nic nie robią i są gwiazdami. Taki premier i prezydent. Cały czas się o nich mówi. Mówi i mówi. Nawet ja o nich wspominam. Tomek M. też jest gwiazdą, chociaż wykonuje nie swoje piosenki. Szkoda, że ja nie mam głosu. Byłbym gwiazdą. Wy też możecie. Tylko się postarajcie. Żadna inteligencja, żaden Bóg, żadna wódka wam nie pomogą. Tylko Ja. Słuchajcie uważnie. I nie pokutujcie, bo to nuda.









P.S.
Różnica jest wielka.
Każda kurwa jest gwiazdą.

sobota, 9 lutego 2008

Zagubione dusze

Zielona
czemu szukasz znajomych na GG?
729006
bo na realu wszyscy mają mnie w dupie
(...)
729006
jesteś inny, jakiś fuj, dziwny
(...)
Zielona
a Ty wierzysz w Boga?
729006
że jak? ej, jesteś jakiś czy jakaś powalona? sorki ej
(...)
Zielona
gdybys jednak wierzyla w Boga, to to byloby istotnym elementem Twojego zycia, przez co staloby sie ono zupelnie inne
729006
Że co jak gdzie po co?

"Nawracajcie się, albowiem bliskie jest królestwo niebieskie" — tak kiedyś powiedział mądry człowiek. Szkoda, że te słowa przez niektórych dziś tak zapomniane, wzgardzone jak wydalony kał.

Fistach Story -Testosteron.Ahh Te Kobiety.........




Bo z dziewczynami nigdy nie wie , oj nie wie się ........
A w tej Pile to ją każdy , kto chciał ,piłował. ;)

Nowa POstać

Długo na mnie czekaliście, ale już jestem. Wiecie, ta cała dzisiejsza biurokracja, trudno zostać Tanią Dziwką. ;-)

Na początku wypadałoby wyjaśnić parę nieistotnych spraw, bo mogą nas czytać dzieci, a dzieci trzeba uczyć. Po pierwsze, co oznacza termin dziwka. Idąc za Słownikiem języka polskiego PWN i wybierając definicję, która nam pasuje:

obraźl. «o kobiecie, której postępowanie uważa się za niemoralne lub oburzające»

Kolejna kwestia, moja płeć: ściśle nieokreślona w sferze pop.

A o czym będę pisać? Eee... o Matriksie, Rzeczywistości i tym podobnych ciekawych rzeczach.

Oddana swoim Czytelnikom Dziwa z bulwaru

czwartek, 7 lutego 2008

PP

Siemka, jestem Leszczu, zawsze skromny i niekonfliktowy(w ogóle trudno ze mną wytrzymać). W przeciwieństwie do niektórych nie mam kompleksów na punkcie inteligencji, chociaż lubię uważać sie za inteligentnego. Jestem zwolennikiem tezy "Świat jest piękny, tylko ludzie są do dupy", bo się o tym przekonałem. Zostałem tanią dziwką bo lubię dyskutować o rzeczach bezsensownych. No i tyle o mnie. Szkoda tylko, że jestem kopią, kopii :)



P.S.
Opis bloga jest mój.

"Ludzka" inteligencja nie zna granic.

Witojcie !!!



To znowu Ja Płetwiarz !!!


Zaznałem dzisiaj kolejnego przykładu niespotykanej,wręcz niebotyczenej , niewyobrażalnej , kuriozalnej, mega-hiper-przestrzennej ,INTELIGENCJI.Tak można By to określić .Wracając do sprawy.Pewna dziewczyna (prawie kobieta) , sama nie wie co mówi , po co i na co. Czy dziewczyny w wieku co prawda trudnym w końcu to "okres" dojrzewania ,lecz wydaje MI się ,że mogą podejmować ostateczne decyzje, które są pewne,trafne.Dlaczego tak szybko zmieniają zdanie , jak ja zmieniam majtki.Moje pytanie brzmi dlaczego? , dlaczego? ,dlaczego?.Co prawda trudny wiek ,lecz można by "go" lepiej przeżyć , bez nerwów , bez nie potrzebnego stresu.Tym bardziej W Ferie!!!.Ale jak to sie mówi Inteligencja jest to choroba umysłowa – na szczęście mało rozpowszechniona.

Pozdrawiam Wszystkie zdecydowane i pewne siebie kobiety,które potrafią dotrzymać słowa.

P.S
Z tego tekstu można wywnioskować ,iż ktoś bardzo mnie zranił.Na przykład rzucając mnie.Nic bardziej mylnego.W końcu jak to słynny Andrew powiedział"Jak można prostytutkę zgwałcić" lub rzucić.Wszystko jedno.Ale sprostowanie jest.

Płetwiarz.

Przedstawienie POstaci.

Witajcie drodzy czytelnicy blogów.

Tutaj pisze najtansza dziwka na miescie, bardziej znana jako Płetwiarz.Razem z moim Kolegom Leszczem będziemy opisywać , a może raczej wyśmiewać rożne absurdy życia codziennego.Ja częściej bede pisał o dziewczynach , bo to raczej one wprawiają mnie w "intelektualny zachwyt".Ale cóż takie życie , taki kraj , tacy ludzie.I o tym wszystkim będziemy pisać.

O sobie.

Jestem głupi , brzydki przede wszystkim( jak widać na załączonym obrazku) , jestem także mało rozgarnięty można by rzec nie rozwinięty umysłowo jaki i psychicznie.Lubie minimalizm.To wszystko .Tak to właśnie ja .Nie wiem co ze mną robią te dzieci.Ale je sie wytnie.

Jeśli ktoś to przeczytał to gratuluje inteligencji.

Do "usłyszenia"

Płetwiarz.

środa, 6 lutego 2008